Glossary entry

English term or phrase:

chore monger

Polish translation:

dysponent/zarządca/koordynator/gestor prac domowych

Added to glossary by maikaa
Sep 24, 2009 19:03
14 yrs ago
English term

chore monger

English to Polish Art/Literary Poetry & Literature
chodzi o osobę zbyt przejmującą się obowiązkami (szczególnie domowymi), ale potrzebuję to zgrabniej ująć...

Discussion

goldenred Sep 26, 2009:
Bubz, nie bądź proszę jak Polangmar. ja tylko mówie, co mi się nasuwa z kontekstu, a raczej z jego braku.
goldenred Sep 25, 2009:
no to witaj w klubie marikaa :)
____________________________________

no tak, tylko że taki dyspozytor brzmi bardzo oficjalnie, a jesli ona odczuwa potrzebe latania ze ścierką i jest takim wspomnianym wcześniej "nietoperzem", to raczej obstawałabym przy niewolniku. vide moja osobista mama - też taki nietoperz, który wścieka sie, gdy ja pracuje, bo przeciez ja też powinnam polatać tak ze ścierką. natomiast właśnie dysposytor/zarządca/gestor.. to troche jakby agencja sprzątaczek delegująca je do prac domowych u ludzi, a nie w swoim własnym domu.

musisz teraz wybadać z kontekstu, o kogo tak naprawdę autorowi chodziło.
maikaa (asker) Sep 25, 2009:
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi - to mój pierwszy wpis na Kudozie, więc jeszcze do końca nie orientuję się co i jak ;)
Raczej o takiego dyspozytora, chodzi o kobietę, która tak trochę terroryzuje domowników ze sprzątaniem.
goldenred Sep 25, 2009:
marikaa - powiedz nam, czy to rzeczywiście chodzi o takiego świra ze ścierką, czy dyspozytora, jak sugeruje Karolina Cichocka.
goldenred Sep 25, 2009:
was it annoyance this time too?
geopiet Sep 25, 2009:
1)..... przeto pozwalam sobie obstawać przy moich propozycjach, które są nie tylko trafne, ale i nie imputują, że musi to być kobieta.

2).....ale moja propozycja jak widać już dostała plusika za trafność.

3).....a zatem nadal promuję swoje sugestie.

----------------------------------------

geez - Used to express mild surprise, delight, dissatisfaction, or annoyance. - http://tinyurl.com/2unlae

no hard feelings..... :)
goldenred Sep 25, 2009:
geopiet, cóż Ci się stało z tym geez??
EwciaHo Sep 25, 2009:
do Bubz :P a'propos jednego z Twoich komentarzy - ta osoba siedząca cały boży dzień przed ekranem komputera to ja ;D i pewnie większość z nas :)
geopiet Sep 25, 2009:
geez
goldenred Sep 25, 2009:
do Bubz

przecież właśnie o to chodzi, że ta osoba robi wszystko sama. dlatego jest niewolnikiem tych prac, harownikiem, wyrobnikiem domowym. Twoja propozycja "bzika" jest jakby tu powiedzieć mało precyzyjna i trochę (przepraszam) dziecinna, no i oględnie mówiąc - przydługa. wiem, że każdy broni swojego, ale moja propozycja jak widać już dostała plusika za trafność.

nie chce tu wyjść na Polangmara, ale np. domowy pracoholik faktycznie kojarzy mi się z osobą zabierającą pracę do domu i tam się pracoholizującą po godzinach; natomiast niewolnik obowiązku też niczego konkretnego nie sugeruje, gdyż poczucie obowiązku może dotyczyć wszystkiego - sprzątania, opieki nad dzieckiem lub wyprowadzania psa czy karmienia rybek.

a zatem nadal promuję swoje sugestie. cheers.
goldenred Sep 25, 2009:
do geopieta

ja masz racje. jakąś tam Panią proszę mię tu nie postarzać ;P
goldenred Sep 25, 2009:
a kto powiedział, że to w ogóle jest baba?

poza tym kura domowa to nie jest baba przesadnie dbająca o dom, ale o dom i rodzine, której rzeczony "chore monger" mógłby wcale nie mieć, ale do tego nie udzielająca się towarzysko, zazwyczaj zaniedbana. ja znam osoby bez rodziny, które bezustannie latają ze ścierką, piorą i zmywają i na pewno nie są kurami domowymi.

przeto pozwalam sobie obstawać przy moich propozycjach, które są nie tylko trafne, ale i nie imputują, że musi to być kobieta.
geopiet Sep 25, 2009:
Re: a kto powiedział, że to w ogóle jest baba? tutaj masz / ma Pani / rację,... zwracam honor... :)
Beata Claridge Sep 25, 2009:
Moj kochany tauts w takich domowych sytuacjach nazywal mame nietoperzem. "Dlaczego, kochanie?" pyta mama.
Tata na to: "Bo sie wszystkiego czepiasz".
geopiet Sep 25, 2009:
:) Na "kurę domową" w nonsensopedii wpadłem przypadkowo i podałem jako ciekawostkę.

Natomiast czytając Twe wyjaśnienia nt. "dealera prac domowych", dochodzę do wniosku że tu chodzi o zwykłą "herod-babę" :) - http://www.sjp.pl/co/herod-baba
Beata Claridge Sep 25, 2009:
Dobre, geopiet :))
tez mi sie to przydarzylo na pewnym etapie zycia, ale, na szczescie, wyzdrowialam zanim doszlam do pozniejszego stadium ;)
Spojrz jednak prosze na moje wyjasnienia.
IMO "kura domowa" czy niewolnica/wyrobnica to nie dokladnie to samo, co "chore monger" - ta osoba nie daje nikomu wytchnienia rozdajac wszystkim doodola najprzerozniejsze zadania zwiazane z domem (a jak cos nie jest zrobione, to sie czepia i na wszystkich warczy). Cos jak "dealer prac domowych".
wskazuja na to zarowno kontekst w jakim znalazlam to slowo w sieci, jak i samo znaczenie slowa "monger" (seller, vendor, dealer)
geopiet Sep 25, 2009:
z nonsensopedii :) Kura domowa – wynik przeistoczenia się kobiety niezależnej, dbającej o siebie i swoją karierę, w coś innego. Czynnikiem sprawczym procesu przeistaczania są:<br>rodzina: zaczyna i umacnia proces przemiany kobiety w kurę domową. Wymaga od kobiety posiadania takich umiejętności, jak pranie, sprzątanie, gotowanie, smażenie, pieczenie i duszenie (nie, nie współdomowników, lecz potraw).<br>W późniejszym etapie dokłada szycie, dzierganie, robienie na drutach, szydełkowanie, cerowanie itd. Utwierdza kobietę w przekonaniu, iż powinna posiadać te wszystkie umiejętności, ponieważ kiedyś będą jej niezbędne. Proces ukurzania dodatkowo wzmagają zakazy dbania o urodę (tj. malowania się, farbowania włosów, wizyt u kosmetyczki itp.). Szczególnie narażone na ukurzanie są młode kobiety mające rodzeństwo. Muszą one opiekować się nim, co wyrabia w nich kolejną cechę kury domowej – tj. chęć posiadania dzieci i nadopiekuńczość. <br>Proces ten ma na celu przygotowanie przyszłej żony/matki/kochanki do zajmowania się domem i wyręczania mężczyzny.
goldenred Sep 24, 2009:
jeszcze mógłby być "wyrobnik domowy" hehe.

Proposed translations

16 hrs
Selected

dysponent/zarządca/koordynator/gestor prac domowych

Ukłon w stronę Bubz, też jestem za tym znaczeniem "monger" - a person promoting something undesirable or discreditable
Opcje do wyboru.
Something went wrong...
3 KudoZ points awarded for this answer. Comment: "Poszłam w tym kierunku i ułożyłam trochę bardziej opisowo "tyran w zakresie obowiązków domowych""
6 mins

niewolnik/niewolnica obowiązku

taka sobie propozycja :)
pozdrawiam :)
Peer comment(s):

neutral Beata Claridge : Tyle, ze ta osoba niewoli innych do wykonywania prac domowych, spojrz na wyjasnienia w mojej propozycji
4 hrs
Something went wrong...
11 mins

domowy pracoholik

Może tak?
Peer comment(s):

neutral EwciaHo : to by mogło sugerować, że ta osoba pracuje w domu (tj. przynosi robotę do domu), albo ogranicza "chore" tylko do obowiązków domowych, a Pytająca napisała, że szczególnie chodzi o domowe, ale nie tylko - jak z tego wynika
6 mins
neutral Beata Claridge : Rzeczywiscie kojarzy sie z kims, kto przesiaduje przez caly bozy dzien z nosem wlepionym w ekran komputera.
4 hrs
Something went wrong...
+1
22 mins

harownik domowy, niewolnik prac domowych

propozycja
Peer comment(s):

agree Małgorzata Śnigurowicz : "niewolnik prac domowych" mi się podoba :)
1 hr
:) bardzo dziękuje :)
neutral Beata Claridge : Tyle, ze ta osoba niewoli innych do wykonywania prac domowych, spojrz na wyjasnienia w mojej propozycji.
4 hrs
napisałaś to samo tez do kogoś innego. jasne, że ta osoba nie chce, aby ktoś inny za nią pracował - harownik zaharowuje się sam ;)
Something went wrong...
4 hrs

(osoba, która) ma bzika na punkcie prac domowych

Mialam podejrzenie, a ponizszy cytat przekonal mnie o jego slusznosci, ze "chore monger" to niekoniecznie osoba, ktora zbyt duzo czasu poswieca na prace domowe, ale raczej osoba, ktorej wyjatkowo zalezy, aby te prace zostaly wykonane (niekoniecznie przez nia sama, takze przez wszystkich dookola)

"Half of that is she berates him, it’s never enough, take out the garbage, fix the car, when are you going to mow the yard, she becomes this chore monger, another boss, so he has two jobs, not a home and a career. And she only lives to do chores, herself, he earns, he works, he takes second place in his own life, he is the gadget man, the vacuum cleaner with a mind, the guy who keeps life orderly for us, and not much else"
http://www.nairaland.com/nigeria/topic-225056.0.html

Analogicznie do "fishmonger" czy "ironmonger" - "chore monger" to osoba rozdajaca prace domowe (chore dealer), a nie osoba sama je wykonujaca. To np. zona, ktora wracajac z pracy wscieka sie na meza, ze nie zrobil tego czy tamtego, bo po prostu ma bzika na punkcie prac domowych.
Byc moze istnieje polskie okreslenie na taki rodzaj osoby, mnie jakos nic nie przychodzi do glowy
Kojarzy mis ie to z kindersztuba, ale zdaje sie dotyczy tylko dzieci, ktore musza chodzic jak w zegarku.

--------------------------------------------------
Note added at 6 hrs (2009-09-25 01:05:18 GMT)
--------------------------------------------------

Nie za bardzo znamy Twoj kontekst. Jezeli ten "chore monger" to zona, to moznaby zinterpretowac w ten sposob, ze zrobila z meza (a moze z calej rodziny) niewolnika prac domowych lub zaharowuje go pracami domowymi.

--------------------------------------------------
Note added at 8 hrs (2009-09-25 03:04:03 GMT)
--------------------------------------------------

Dopiero teraz mam burze mozgu
Domowe gestapo (to akurat funkcjonuje, ale moze zbyt ogolne, bo odnosi sie nie tylko to obowiazkow domowych, ale i zakazow, nakazow etc))
Kuchenna zandarmeria (to juz "tfurczosc" wlasna)
Policja/policjant/ka ds. obowiazkow domowych (rowniez wlasne)

Peer comment(s):

neutral goldenred : teoretycznie o zlecanie prac domowych mogłoby chodzić, ale to może być taki troche żartobliwy zwrot do nazwania osoby narzucającej takie obowiązki samej sobie.
14 hrs
Pozwolisz, ze powtorze za geopietem: geez.
Something went wrong...
Term search
  • All of ProZ.com
  • Term search
  • Jobs
  • Forums
  • Multiple search