punkt apteczny

10:09 Nov 18, 2011 

W oparciu o propozycję pana Andrzeja przyszło mi do głowy takie tłumaczenie "limited service pharmacy", tak jak tutaj: http://adm.idaho.gov/adminrules/rules/idapa27/0101.pdf Niby amerykańskie, ale dla brytyjskiego ucha chyba też do przyjęcia :-)

"LIMITED SERVICE PHARMACIES.
Pharmacists proposing to operate retail drug outlets that are not community pharmacies but limit the types of drug
orders that may be filled shall submit lists of suggested equipment and drug stocks to the Board with the application
for pharmacy registration."

20:20 Nov 15, 2011 

Tak, tak. Dzięki dzięki :)

20:07 Nov 15, 2011 

jedynie, o co chodzi w polskich przepisach i że na pewno toto nie istnieje w UK :)

20:05 Nov 15, 2011 

Napisałam, że tłumaczenie jest na brytyjski angielski, ale nie, że szukam terminu, który funkcjonuje tam, ale z kolei nie odpowiada polskim realiom (jak np. dispensary, a szkoda...ech :) . Ponieważ tekst jest mocno osadzony w polskich realiach i takim pozostać musi. Nie pozostaje nic innego jak tworzyć... i ze wszystkich "tworów" mnie najbardziej przypadł do gustu "pharmaceutical outlet" - szczególnie, że niezależnie został wymyślony przez trzy różne osoby :) Nie jest to idealne rozwiązanie, ale chyba tym razem nie ma idealnego :/

18:53 Nov 15, 2011 

z farmaceutką (Polką) z UK - pracuje tam w zawodzie już kilka lat. Poinformowała mnie, że nie ma czegoś takiego, jak znane jej polskie punkty apteczne"
"wymagania dla takiego punktu ...są dużo mniejsze niż dla normalnej apteki, głównie chodzi o to kto może być kierownik i jaką powierzchnię taki lokal może mieć. Natomiast są pewne ograniczenia co do tego jakie leki mogą być tam sprzedawane czy przechowywane."

I takich cudów nie ma w UK. Na prozie widzę "pharmacy station", ale wg mojej farmaceutki w życiu nie słyszała o czymś takim na Wyspach

I jeszcze dopisek: "w Polsce będą odróżnione ze względu na inne zezwolenia, natomiast tutaj albo jest apteka albo jej nie ma :)"

16:58 Nov 15, 2011 

odpowiedź, gdyż, jak to czasami bywa, nie doczytałem kontekstu, a po drugie termin jest ściśle powiązany z polskimi realiami i przepisami prawnymi. Nie chcę zaśmiecać portalu "strzałami w płot", gdyż farmacja to nie moja dziedzina, a moje kilkutygodniowe pobyty w UK ponad 15 lat temu, w czasach szkolnych, ograniczały się do zwiedzania miejsc głównie turystyczno-rozrywkowych i pracy w barach przy myciu szklanek. ;-)

11:45 Nov 15, 2011 

Odpowiedź p. Darka to było: "pharmaceutical outlet". Te konteksty, które potwierdzają "pharmacy outlet" nie pasują do punktu aptecznego, który może zostać otwarty wyłącznie na terenach wiejskich, gdzie nie ma apteki.

11:34 Nov 15, 2011 

Jeśli wycofana przez Ciebie odpowiedź brzmiała "pharmacy outlet", to tutaj coś na potwierdzenie;

In South Africa while some independent pharmacies have closed, the large supermarket chains have opened as many or more new pharmacy outlets within their existing groceries and accessibility appears to have increased. - http://goo.gl/DJGFC


The hospital provides an integrated pharmacy service where patients and public can obtain specialist advice from fully trained pharmacists. Other patient and staff services include a retail pharmacy outlet and a specialist complementary and alternative medicine library. - http://www.uclh.org/OURSERVICES/OURHOSPITALS/RLHIM/Pages/Hom...


Description
You will be working in a new Pharmacy outlet that is situated within a busy Health Centre. - http://jobcentreplus.jobhits.co.uk/PHARMACY-DISPENSER-id-GCE...

11:10 Nov 15, 2011 

Myślę, myślę i nic mi do głowy nie przychodzi. Właściwie to chyba nie ma brytyjskiego odpowiednika. Można spróbować community pharmacy (http://www.psnc.org.uk/pages/about_community_pharmacy.html), ale chyba to jednak nie odda istoty punktu aptecznego. Może spróbować ogólnie jako "pharmacy facility", że niby apteka, ale nie wszystko jest tam dostępne.

10:39 Nov 15, 2011 

Ah, a ja już myślałam, że coś wcinęłam i zniknęło :-S

10:33 Nov 15, 2011 

Pani Kasiu, "pharmacy shop"- czym się różni od "pharmacy"? bo w punkcie aptecznym można realizować recepty. nie ma tylko leków o silnym działaniu (np. psychotropowych o ile dobrze pamiętam).

10:31 Nov 15, 2011 

Dispensary - jedyny problem w tym, że polski punkt apteczny wcale nie musi być przy gabinecie lekarskim. Ja też myślałam podobnie jak Pan Darek o "pharmaceutical outlet" ale nie byłam pewna, czy samo określenie "outlet" nie będzie nieodpowiednie, bo zgodnie z definicją Cambridge dico to jest "a shop that is one of many owned by a particular company and that sells the goods which the company has produced". Ale ponieważ nie spędziłam dłuższego czasu w Wielkiej Brytanii to nie wiem, czy nie jest ona za wąska. Pani Kasiu? :)

10:27 Nov 15, 2011 

doczytalem kontekstu :-( , Kasiu, wiec szybko wycofalem.

10:23 Nov 15, 2011 

Darku, zapewne masz rację. Muszę jednak przyznać, że mieszkając przez wiele lat w Wielkiej Brytanii nigdy takiej nazwy nie słyszałam, a pani Pytająca prosiła o wersję brytyjską ;-)